Powiat

Rolniczy protest

O akcji protestu informowała zawczasu także i policja. I dbano tu o porządek i bezpieczeństwo. ARCH. POLICJI
Rolniczy protest

ROLNICTWO. Przeciw „piątce dla zwierząt” i przeciw polityce rządu wobec rolników przedstawiciele tej grupy zawodowej protestowali w całym kraju. Także u nas

Rolniczy protest, w zasadzie zgodnie z tradycją, przybrał formę manifestacji na drodze, częściowo celowo utrudniającej ruch uliczny – by zwrócić uwagę wszystkich na istotne problemy. Zresztą rolnicy i u nas podkreślali, że protestują w takiej właśnie formie, bo jedynie ona jest skuteczna. W tym sensie, że zostaje zauważona. Reakcję innych użytkowników dróg? Przede wszystkim zwraca uwagę, że obeszło się bez istotnych incydentów. Ludzie u nas często rozumieją, że rolnik też ma prawo protestować – i jakoś musi. Nie zamknie się przecież na strajk w chlewie, bo nikt go tam nie zauważy. Nie oflaguje obory, bo to nic nie da. Pozostaje miejsce publiczne. Od lat w Polsce staje się nim droga. Przy czym dziś – cokolwiek by mówić – protest odbywa się naprawdę w cywilizowanej formie. W końcu nikt tu nikomu nie chce zrobić na złość. No a w desperacji – trudno nie robić nic i czekać bezczynnie.
W istotę protestu się tu nie zagłębiamy, bo jest ona doskonale znana z ogólnopolskich mediów, z telewizji. Zresztą u nas wśród ludzi też się czasem mówi o tym, jak rządowe pomysły mogą wpłynąć na rolnictwo. A boli szczególnie to, że forsuje się je bez konsultacji – bez pytania tych, których ustawowe regulacje najbardziej dotkną. W wielu miejscach w Polsce, także w powiecie kłobuckim, rolnicy wyjechali przed południem na drogi. W naszym powiecie głównym miejsce rolniczego protestu była droga krajowa nr 43, a formą protestu – niespieszny przejazd ciągnikami trasą tej drogi od Waleńczowa do Gruszewni i z powrotem. Z krótkotrwałym zablokowaniem rond na tej trasie. Warto zaznaczyć, że o akcji protestu informowała zawczasu także i policja. I dbano tu o porządek i bezpieczeństwo. Z góry zaplanowano też, że bez oporów będą przepuszczane pojazdy uprzywilejowane. Z drugiej strony większość kierowców uszanowała rolniczy protest.
A czy coś on da? To niewykluczone. Jest sygnałem skali społecznego niezadowolenia. Wiadomo skądinąd, że planowane przepisy w pierwotnej, drastycznej formie już raczej przez parlament nie przejdą. Wiadomo też, że zaufanie rolników do obecnej władzy to już tylko historia. Zobaczymy, co z tego wyniknie. (jar)

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiat

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Powiat

Uczcili strażaków, którzy oddali życie w Poznaniu

Jarosław Jędrysiak31 sierpnia 2024

Miliony na wyprawkę szkolną już na kontach rodziców

Jarosław Jędrysiak19 sierpnia 2024

Wyjazdowe sukcesy naszych orkiestr

Jarosław Jędrysiak14 sierpnia 2024

Krok ku czystszemu powietrzu w gminie Kłobuck

Jarosław Jędrysiak14 sierpnia 2024

Województwo dofinansuje dwa wozy strażackie

Jarosław Jędrysiak11 sierpnia 2024

Popów i Lipie najbogatsze w powiecie

Jarosław Jędrysiak8 sierpnia 2024