BEZPIECZEŃSTWO. Policja urządziła kolejną akcję „Bezpieczny Pieszy”. I jak przy każdej odsłonie tego stałego cyklu działań, także tym razem odnotowano wykroczenia
Częściej wspomina się o kierowcach, którzy w rejonie przejść dla pieszych nie pamiętają o przepisach. Ale doskonale wiadomo, że i piesi wcale nie zawsze starają się, aby było bezpiecznie. Co odnotowują policjanci?
O tej porze roku w kwestii zachowań pieszych na drodze dochodzi ważny aspekt widoczności. Jak powinno być wiadomo, poza terenem zabudowanym, gdzie nie ma chodnika, jest obowiązek posiadania odblasków. Zdrowy rozsądek podpowiada, by z nich korzystać także po prostu w każdym miejscu, gdzie może to podnieść bezpieczeństwo. Najłatwiej relacje między pieszymi i Reklama Reklama Reklama Reklama zmotoryzowanymi poobserwować w rejonie przejść. Tu bywają problemy z ustępowaniem pierwszeństwa, z respektowaniem przepisów. Kierowcy potrafią ignorować istnienie przejść dla pieszych. Piesi potrafią przechodzić przez ulice gdzie popadnie. Niebezpiecznie bywa nawet tam, gdzie jest jasne, że z drogi mogą korzystać zarówno piesi, jak i zmotoryzowani. Obowiązki są tu po obu stronach.
– Przypominamy, że w rejonie skrzyżowań zarówno piesi, jak i kierujący pojazdami zobowiązani są zachować szczególną ostrożność. Pamiętajmy, że wszyscy mamy wpływ na bezpieczeństwo, a na drodze jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla rzecznik kłobuckiej policji, mł. asp. Joanna Wiącek-Głowacz. (jar)
Facebook
YouTube
RSS