TRANSPORT. Katowicki inspektorat Inspekcji Transportu Drogowego prowadził kontrole w naszej, północnej części województwa. Ujawniono szereg poważnych problemów technicznych w kontrolowanych pojazdach
Warto wiedzieć, że kontrole ITD zdarzają się także w naszej części województwa, nie tylko na kipiącym od ruchu ulicznego Górnym Śląsku. W poniedziałek inspektorzy zabrali swoje mobilne urządzenia na północ od aglomeracji. Drobiazgowo skontrolowano stan techniczny pięciu pojazdów. Ta drobiazgowość przełożyła się też na wyniki. Dość zatrważające, bo w końcu chodzi o masywne pojazdy, które w razie awarii mogą stanowić potężne zagrożenie. A tu w każdym z kontrolowanych przypadków wykryto usterki pojazdów.
W Zawierciu stwierdzono na przykład nadmierne luzy drążka i łączników stabilizatora, wycieki płynów eksploatacyjnych, zużyte przeguby oraz niesprawne hamulce.
– Jedna z ciężarówek nie miała też ważnych badań technicznych, w innym przypadku brakowało ważnej legalizacji tachografu. Zatrzymano dowody rejestracyjne wszystkich skontrolowanych pojazdów, a wobec przewoźników wszczęto postępowania administracyjne – podaje biuro prasowe ITD.
Winowajcom grożą wysokie kary. A kontrole zaplanowano na kilka kolejnych dni. Warto wiedzieć, że takim akcjom nie przeszkadza zimowa pogoda. Urządzenia kontrolne ITD pozwalają na pracę w każdych warunkach pogodowych, także przy opadach śniegu i na mrozie. (jar)
Facebook
YouTube
RSS