Kleśniska, Parzymiechy

Wreszcie budują chodnik przy krajówce

Ruszyły w końcu prace przy budowie chodnika przy drodze krajowej.
Wreszcie budują chodnik przy krajówce

Po latach czekania i apeli, na które nie było odpowiedzi, drogowcy wreszcie przystąpili do budowy chodnika przy drodze krajowej przez gęsto zabudowane tereny dwóch miejscowości w gminie Lipie

To historia mająca już wiele lat. Bo od lat mieszkańcy Parzymiech i Kleśnisk zwracali uwagę, że przez ich miejscowości przebiega droga krajowa, a więc z założenia taka, gdzie ruch jest większy, a chodnik jest jedynie na niewielkim fragmencie trasy. Do tego są miejsca, gdzie są łuki drogi, miejsca ze słabą widocznością, miejsca gęsto zabudowane z wieloma pieszymi – a chodnika nie ma, więc wielu chodzi pieszo wprost po asfalcie. Że to niebezpieczne – to oczywiste. Kuriozalne wydawały się też przyczyny odmowy zajęcia się tą sprawą. Plan budowy chodnika przy drodze krajowej nr 42 w powiecie kłobuckim był na dalekich miejscach listy zadań do wykonania. Mieszkańcy dosłownie dyskutowali o tym, jak to możliwe, że dla odcinka DK 42 w powiecie kłobuckim ruch jest rzekomo na tyle mały, że droga do budowy chodnika się nie kwalifikuje. A po sąsiedzku, w powiecie pajęczańskim i oleskim, na tej samej drodze chodniki są i znajdują uzasadnienie. Padały w rozmowach kąśliwe pytania, czy na „kłobuckim” odcinku trasy auta jadące przez sąsiednie powiaty nagle znikają z drogi.
Potrzebę budowy chodników od lat zgłaszała drogowcom także gmina. W Parzymiechach przy tej drodze jest sklep, do którego wielu ludzi chodzi pieszo, w tym także liczni pensjonariusze zakładu odwykowego, a do dyspozycji mają tylko pobocze. Początkowo to pobocze było w ogóle kawałkiem błotnistej ziemi. Ludzie chodzili po asfalcie. Wyjeżdżający zza zakrętu kierowcy nagle mieli przed sobą pieszych. Cud, że tu mieszkańcy nie ginęli jak muchy. W końcu pobocze nieco utwardzono. Ale to i tak była prowizorka. A przecież to dojście nie tylko do sklepu, ale i droga wielu dzieci do i ze szkoły. Tylko chodnika i przejść brak – i na oko wszystko wygląda niebezpiecznie. Podobnie niebezpieczny odcinek bez żadnego chodnika i z często grząskim poboczem znajduje się na krętym odcinku drogi pomiędzy ulicami Stawową i Starowiejską. Tu też kierowcy często omijają pieszych idących po jezdni. Z kolei w Kleśniskach w najgęściej zabudowanej części wsi też chodnika nigdy nie było, a ludzie, zwłaszcza w rejonie skrzyżowań, zmuszeni byli do chodzenia po prostu po jezdni. Tu i ówdzie korzystanie z pobocza utrudniał rów. Po prostu przez lata jakby ignorowano potrzebę zadbania o elementarne bezpieczeństwo pieszych.
Na szczęście to już historia. W GDDKiA zapadły odpowiednie decyzje i już wcześniej ogłoszono, że chodnik przy drodze krajowej w gminie Lipie w końcu powstanie. Znaczenie ma tu też deklaracja gminy o współudziale w kosztach. Po prostu samorząd od lat dążył do rozwiązania problemu braku bezpieczeństwa mieszkańców, stąd wola dołożenia do drogi, która jest w zarządzie państwowej instytucji i nie jest mieniem gminnym.
Już rozpoczęły się prace związane z budową chodnika przy drodze krajowej nr 42 w Kleśniskach. Łącznie koszt tego zadania to aż 11,5 miliona złotych. W większości są to środki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. 1,15 miliona złotych dokłada ze swojego budżetu gmina Lipie. W efekcie powstanie na trzykilometrowym odcinku drogi krajowej odpowiadający obecnym wymaganiom chodnik o szerokości 2,5 metra. Powinien radykalnie podnieść bezpieczeństwo pieszych na drodze krajowej. Wreszcie. (jar)

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kleśniska, Parzymiechy

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Kleśniska, Parzymiechy

Ile potrwa budowa chodnika?

Jarosław Jędrysiak26 kwietnia 2023

Co z tym chodnikiem?

Jarosław Jędrysiak24 lipca 2018

Wybudują chodnik przy krajówce?

Redakcja7 lutego 2017