Wyprzedzanie na przejściu skończyło się solidną karą

Kontrole prowadzone są często w miejscach wskazanych przez samych mieszkańców.

Nie od dziś policjanci z drogówki zwracają szczególną uwagę na relację pomiędzy kierowcami, a pieszymi. W poniedziałek w Gruszewni mundurowi zatrzymali do kontroli 62-letniego kierowcę osobowego forda, który wyprzedzał inny pojazd na oznakowanym przejściu dla pieszych. Za nieodpowiedzialny manewr kierowca ten został ukarany sporym mandatem i dużą liczbą punktów karnych

Gdzie policja prowadzi tego rodzaju kontrole? Często tam, gdzie jej podpowiadają sami mieszkańcy. Miejsca prowadzonych kontroli wyznaczane są bowiem między innymi na podstawie zgłoszeń z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Oznaczanie tam nadmiernej prędkości lub po prostu niebezpieczeństw wynikających z ruchu drogowego jest nader częste. Idące w ślad za takimi zgłoszeniami kontrole z reguły potwierdzają istnienie problemu. I kończą się konsekwencjami dla kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów.
W ramach codziennej służby policjanci z kłobuckiej drogówki prowadzą wiele różnych akcji mających na celu poprawę bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Mundurowi w sposób szczególny koncentrują swoje działania na bezpieczeństwie niechronionych uczestników ruchu drogowego, czyli pieszych i rowerzystów. Z uwagi na to policjanci bardzo często kontrolują relację pomiędzy kierowcami a pieszymi.
– W poniedziałek około godziny 8.30 w Gruszewni patrol z drogówki zatrzymał do kontroli 62-letniego kierowcę osobowego forda, który wyprzedzał inny pojazd na oznakowanym przejściu dla pieszych. Za nieodpowiedzialny manewr kierowca został ukarany mandatem w kwocie 1,5 tysiąca złotych, a do jego konta dopisano 15 punktów karnych – podaje rzeczniczka kłobuckiej policji, asp. Joanna Wiącek-Głowacz.
Policja stale apeluje do kierowców, aby przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zmniejszali szybkość w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek wymagają szczególnej ostrożności. Warto pamiętać, że właśnie w rejonie przejść można wpaść w oko kamery lub po prostu zostać dostrzeżonym przez patrol w momencie wykonywania niedozwolonego manewru lub przekraczania prędkości. Po prostu opłaca się zwolnić i zachować ostrożność. To nie tylko redukuje ryzyko niebezpiecznej sytuacji na drodze, ale pomaga też… zaoszczędzić pieniądze, które mogłyby pójść na wysoki mandat. (jar)