Wokół nas

PiS z sejmikowymi ambicjami

Przedstawiciele PiS wyrażają nadzieję na przekonanie do swojego programu radnych z innych ugrupowań, które mają przedstawicieli w nowym sejmiku.
PiS z sejmikowymi ambicjami

POLITYKA. Choć Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do naszego sejmiku wojewódzkiego, to nie ma dość mandatów, by rządzić samodzielnie. Ma jednak nadzieję na koalicję

Jak donosi PAP, przedstawiciele PiS wyrażają nadzieję na przekonanie do swojego programu radnych z innych ugrupowań, które mają przedstawicieli w nowym sejmiku. Pozyskanie tego rodzaju poparcia – choćby tylko jeszcze jednej osoby – pozwoliłoby ugrupowaniu na przejęcie sterów samorządu wojewódzkiego i obsadzenie jego zarządu. Alternatywą jest tu wspólna koalicja KO, PSL i SLD – które razem też mają minimum 23 mandaty, co daje większość.

– Są prowadzone rozmowy, starania. Myślę, że przekonamy do naszego programu radnych i wtedy utworzymy zarząd samorządu w województwie śląskim – mówił na antenie Polskiego Radia Katowice poseł Wojciech Szarama z naszego regionalnego PiS.

Co innego dotychczasowy marszałek Wojciech Saługa, który jest przekonany, że władzę w regionie zachowa koalicja mająca w składzie jego partię. Saługa jest, przypomnijmy, liderem śląskiej Platformy Obywatelskiej. Nie dziwi interpretowanie wspomnianego „przekonywania” innych radnych do programu PiS jako prób „kupowania” ich przez zwycięskie, ale niemające większości ugrupowanie. Szarama na wspomnianej antenie stwierdził z kolei, że nie prowadzi się żadnych targów, ale rozmowy na temat utworzenia zarządu, który będzie skutecznie działał w województwie. I będzie w stanie realizować także rządowy program dla Śląska. Program ten przewiduje przedsięwzięcia o wartości w sumie ponad 50 mld złotych. On ma być też centralnym argumentem służącym przekonaniu do poparcia PiS-u przez innych radnych.

Warto tu przypomnieć, że liderzy ugrupowań opozycyjnych wobec kierującego polityką krajową PiS jasno się wyrazili, że żadnych koalicji ich radnych z PiS w żadnym sejmiku nie będzie. Jeśliby więc miało do tego dojść w Śląskiem, prawdopodobnie skończyłoby się wykluczeniem radnych, którzy dali się do poparcia PiS skłonić, z ich macierzystych partii. Ale już nie ze składu sejmiku. (opr. jar)

5 komentarzy

5 Komentarze

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wokół nas

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 514 786 400

Więcej w Wokół nas

Te energetyki wycofano ze sprzedaży

Jarosław Jędrysiak2 lutego 2021

Dzieci kopią dorosłych

Jarosław Jędrysiak1 lutego 2021

Chęć szczepienia każdy może zgłosić

Jarosław Jędrysiak27 stycznia 2021

Koronawirus a nasze plany na 2021 rok

Adam Świerczyński21 stycznia 2021

Nieodśnieżanie chodnika może być kosztowne

Adam Świerczyński18 stycznia 2021

Czy toną głównie nieodpowiedzialni nastolatkowie?

Jarosław Jędrysiak20 sierpnia 2020