Ministerstwo Cyfryzacji przekazało dwa tygodnie temu do konsultacji pełen projekt ustawy o ochronie danych
W stosunku do tego sprzed kilku miesięcy największa zmiana dotyczy kar finansowych, jakie będą grozić za naruszenie przepisów. Początkowo zakładano, że poza instytucjami takimi jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych czy Narodowy Fundusz Zdrowia cała administracja zostanie wyłączona z kar finansowych, grożących choćby za wyciek danych. Wzbudziło to duże kontrowersje zarówno w środowisku przedsiębiorców, jak i organizacji społecznych. To pierwsze zwracało uwagę na nierówność wobec prawa, drugie obawiało się, że zwolnione z sankcji finansowych instytucje publiczne nie będą mieć żadnej motywacji, by troszczyć się o prywatność obywateli.
Ostatecznie resort cyfryzacji uwzględnił te uwagi i zmienił projekt. W jego aktualnym brzmieniu całej administracji publicznej (z pominięciem instytucji kultury) będą grozić kary finansowe za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych. Ich górna granica ma być jednak dużo niższa niż w przypadku przedsiębiorców. Tym ostatnim grozić będzie nawet do 20 mln euro, urzędom zaś do 100 tys. zł. (oprac. red.)
Facebook
YouTube
RSS