PROBLEM. Przedszkole przeniesiono z piętra budynku remizy do wyremontowanych sal w budynku szkoły. A co z biblioteką, która też od lat działała w remizie? Dla jej czytelników nie mamy dobrych wiadomości – obiekt ma zostać czasowo zamknięty
Filia lipskiej gminnej biblioteki od kilkudziesięciu lat zajmuje pomieszczenie na piętrze budynku remizy w Parzymiechach. Do tej pory w tym samym gmachu stale były też dzieci przedszkolne. Teraz, od września, już ich tam nie ma. W obszernym obiekcie jest też co prawda sala balowa, świetlica i pomieszczenia strażackie. Rzecz w tym, że w większości tych pomieszczeń ludzie nie przebywają w sposób ciągły. W bibliotece – tak. Zimą potrzebne jest wówczas ogrzewanie, które rzecz jasna nie jest za darmo. W urzędzie gminy zaczęto się zastanawiać, czy, jak mówi przysłowie, skórka jest tu warta wyprawki.
– Chciałabym prosić radę gminy o zaakceptowanie czasowego wyłączenia biblioteki w Parzymiechach. Po przeniesieniu przedszkola tylko pomieszczenia biblioteki podlegałaby opalaniu – mówiła podczas ostatniej sesji wójt Bożena Wieloch.
Rozwiązanie takie ma być w tym przypadku możliwe również dlatego, że prowadząca placówkę bibliotekarka ma możliwość przejścia na emeryturę.
– Mam nadzieję, że społeczeństwo zrozumie. Rozmawiałam o tym na spotkaniu z rodzicami uczniów – dodała wójt.
Co dalej z jednak z całym tym dużym obiektem – gmachem z wielu powodów ważnym dla lokalnej społeczności? Są plany, aby budynek został poddany termomodernizacji. Potem filia biblioteki ma tam, cytując wójt, „funkcjonować należycie”. Przerwa w stałym użytkowaniu gmachu ma potrwać tylko kilka miesięcy.
Podczas sesji nie wspominano o tym, jak będą w okresie przejściowym przechowywane zbiory biblioteki. Nie ma też jeszcze decyzji co do przeznaczenia zwolnionych przez przedszkole pomieszczeń gmachu remizy. W gminie Lipie z reguły tego rodzaju rozwiązania są poddawane decyzji lub przynajmniej akceptowane podczas zebrań wiejskich. Wiadomo natomiast, że pomysły na spożytkowanie pomieszczeń na piętrze remizy mogą być różne. W kontekście ubiegłorocznego jubileuszu 750-lecia wsi przewinął się np. wątek lokum dla swego rodzaju izby pamiątek z jej dziejów. Nie wiadomo, czy takie miejsce nie miałoby szansy pojawić się w remizie już po termomodernizacji. Zresztą pomysłów na zagospodarowanie sal po przedszkolu pojawi się z pewnością wiele. (jar)
Facebook
YouTube
RSS