W gminie dziura na dziurze

Wójt zapowiada solidniejsze remonty tych dróg, które są mocniej uszkodzone i dla których zwykłe pozimowe łatanie dziur byłoby na pewno mniej skuteczne. JAROSŁAW JĘDRYSIAK

PROBLEM. Na koniec zimowej pory roku zwykle mamy bardzo niewesołą sytuację na drogach. Kiedy dziury zaczną łatać w gminie Wręczyca?

W gminie Wręczyca zapadły już rozstrzygnięcia dotyczące pozimowych remontów dróg. Jak poinformował podczas sesji wójt Tomasz Osiński, wykorzystane zostaną tu środki dostępne w ramach budżetu gminy.
Przygotowywane są też przetargi na zaplanowane na ten rok remonty dróg.
– Tam, gdzie dziur jest bardzo dużo, będziemy drogi po prostu remontować – zapowiedział wójt. – Odcinki najbardziej uszkodzone będą po prostu miejscowo naprawiane i przebudowywane – dodał.
Procedury przetargowe trochę potrwają. Osiński zapowiada, że tego rodzaju zadania będą mogły być realizowane orientacyjnie od przełomu kwietnia i maja.
Trochę szybciej będzie z naprawami dróg powiatowych, bo samorząd powiatowy rozstrzygnął już przetarg i tym samym roboty w terenie mogą się rozpoczynać. Powiat zajmie się też, jak zwykle, poprawkami na drogach wojewódzkich.
– Będziemy stosować łaty wielkopowierzchniowe. Dla mniejszych dziur – masę asfaltową na gorąco, z wycinaniem lub bez wycinania krawędzi. Tam, gdzie drogi są w gorszym stanie, bez wycinania, bo powodowałoby ono tylko powiększanie dziur – zapowiedział dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Andrzej Kucharczyk. – Inną metodą jest zastosowanie patchera i kombajnu drogowego. To tam, gdzie drogi są popękane lub dziury są bardzo małe – dodał.
Drogi powiatowe mają być ponaprawiane do początku czerwca.
Dodajmy, że powiat w czerwcu będzie mieć też w ręku dokumentację na remont drogi Kalej-Szarlejka, na odcinku 5,4 kilometra. Planowany jest też chodnik – łącznie 3 kilometry. (jar)