To wygląda jak słynne „zwijanie” Polski powiatowej – jak jedna z wielu likwidacji w terenie, by ludzie z tego terenu jeździli sobie – a co – do sąsiedniego miasta. Bo w opinii opłacanych z budżetu decydentów w stolicy zwykli ludzie to nie mają co z czasem robić… Ręce opadają
Czy szykuje nam się kolejna likwidacja w Kłobucku i kolejny powód, by z naszymi sprawami musieć jeździć do Częstochowy, bo nie załatwimy ich w Kłobucku? Tak wygląda z informacji, które nam przekazują w alarmującym tonie nasi czytelnicy.
Księgi wieczyste już nie na miejscu?
Mieszkańcy powiatu piszą do naszej redakcji i proszą o nagłośnienie sprawy. Chodzi o wydział ksiąg wieczystych, który mamy jeszcze w Kłobucku. Ale…
– W związku z planowanym oddaniem do użytku budynku Sądu Rejonowego w Częstochowie przy ulicy św. Rocha. Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło decyzję i likwidacji X Zamiejscowego Wydziału Ksiąg Wieczystych w Kłobucku. Rozporządzenie nie zostało jeszcze wydane, prawdopodobny termin jego wydania to marzec 2024 roku. Wszystkie sprawy z powiatu kłobuckiego będą należeć do właściwości miejscowej IX Wydziału Ksiąg Wieczystych w Częstochowie – donoszą nam w korespondencji nasi czytelnicy.
Jak wynika z tej informacji, klamka jeszcze nie zapadła, ale zamiar już jest. Fatalnie to wygląda, bo… jedna władza dużo mówiła o wycofywaniu się państwa z Polski powiatowej za innej władzy – no a teraz ta „inna władza” wraca. Przy czym decyzja już się waży. Więc… z naszej perspektywy jakby bez różnicy – i tak możemy być skazani na jeżdżenie sobie do Częstochowy, bo przecież z perspektywy decydujących w tych sprawach my tu, na prowincji, to nie mamy co robić. I nie mamy problemów z transportem zbiorowym. Po prostu szkoda słów. Jeśli oczywiście te informacje, że sprawa jest postanowiona, tylko jeszcze czeka na ostateczne decyzje, jest prawdziwy.
Przez lata to działało
Odpowiedzialny za księgi wieczyste wydział w Kłobucku funkcjonował dobrze od 37 lat. Najpierw jako biuro notarialne, potem jako wydział częstochowskiego sądu. Jego zakres działania obejmuje cały powiat. Więc sprawy związane z księgami wieczystymi załatwią tu wszyscy mieszkańcy powiatu – czy to z Kłobucka, czy nawet z Lgoty, skąd może do Częstochowy i tak nie mają daleko, ale też z Julianowa, Kamińska i Szarek, skąd do Częstochowy mają po około 50 kilometrów i po godzinie jazdy – albo i więcej, gdy stoją w korku w Kłobucku. Pytanie tylko, czy to kogoś w Warszawie obchodzi. I czy ktoś pomyślał, że to się świetnie wpisuje w to tak przecież lotne na prowincji „likwidowanie Polski powiatowej”.
Będą utrudnienia, jeśli wydział przeniosą
– W Kłobucku znajdują się wszystkie ważne urzędy, m.in. Wydział Geodezji Starostwa Powiatowego. Klienci mogą zawsze liczyć na pomoc w załatwianiu spraw, panuje przyjazna atmosfera. Dobrze układa się współpraca z kancelariami notarialnymi i innymi kancelariami prawniczymi. Likwidacja Zamiejscowego Wydziału Ksiąg Wieczystych w Kłobuck i przeniesienie spraw do Częstochowy spowoduje ogromne utrudnienia dla interesantów zamieszkujących w dużej odległości od Kłobucka i Częstochowy. Na załatwienie prostej sprawy wieczystoksięgowej będą musieli poświęcić nie jeden, a co najmniej dwa dni. Likwidacja tego wydziału spowoduje marginalizację Kłobucka i powiatu kłobuckiego – argumentują nasi czytelnicy.
Nie tylko pogłoski
To nie jest tak, że sobie nasi czytelnicy coś wymyślili. Ktoś mógłby tak pomyśleć czytając, że rozporządzenie ma być wydane dopiero w marcu. W końcu po drodze odbyła się przecież zmiana władzy. Ale w powiecie sprawa jest znana. Gmina Miedźno podjęła nawet specjalną uchwałę, w której wyraża protest wobec planów likwidacji X Zamiejscowego Wydziału Ksiąg Wieczystych z siedzibą w Kłobucku.
Radni z Miedźna skierowali apel w tej sprawie do Ministerstwa Sprawiedliwości i prezesa sądu. W treści stanowiska zapisali, że „decyzja w sprawie likwidacji kłobuckiego wydziału ksiąg wieczystych jest niekorzystna z punktu widzenia mieszkańców gminy Miedźno. Umiejscowienie wydziału ksiąg wieczystych w Kłobucku jest istotne dla mieszkańców zarówno gminy Miedźno, jak i całego powiatu kłobuckiego”. Do Kłobucka po prostu mieszkańcom bliżej, łatwiej też dojechać, szybciej się dojedzie. To sprawy oczywiste. „Przeniesienie zasobów ksiąg wieczystych do Częstochowy na ulicę św. Rocha 90 w przypadku korzystania z komunikacji publicznej wymusi na mieszkańcach naszej gminy konieczność podroży z przesiadkami” – podnoszą dalej radni w swym stanowisku.
Nie tylko dojazd będzie problemem. „Obecnie czas oczekiwania na dokonanie wpisu w księgach wieczystych w częstochowskim wydziale ksiąg wieczystych jest 2-3 krotnie dłuższy niż w wydziale kłobuckim, z czego wynika, że likwidacja X Zamiejscowego Wydziału Ksiąg Wieczystych z siedzibą w Kłobucku przyczyni się do przedłużenia postępowań dla mieszkańców naszej gminy jak i innych osób korzystających dotychczas z zasobu prowadzonego w Kłobucku” – dorzucają kolejną kwestię wielkiej wagi radni z Miedźna.
Będziemy obserwować tę sprawę
Dziś sygnalizujemy ten problem, ale będziemy go dalej badać. Bo – po zabraniu nam sądu, po pozbawieniu kolei połowy powiatu – czas by wreszcie hamować takie centralistyczne zapędy zanim ktoś z „warszawki” wprowadzi nam je w życie. (jar)
Facebook
YouTube
RSS