Tradycja kosztuje

Podczas ostatniej sesji radni dokonali zmian w budżecie gminy, w tym i takich, które związane są z organizacją jednej z dorocznych imprez folklorystycznych.
JAROSŁAW JĘDRYSIAK

FINANSE. Gmina Opatów przygotowuje się do tegorocznej prezentacji stołów bożonarodzeniowych. Przygotowania mają też konkretny wymiar finansowy

Podczas ostatniej sesji radni dokonali zmian w budżecie gminy, w tym i takich, które związane są z organizacją jednej z dorocznych imprez folklorystycznych. Jedna z pozycji budżetowych związana jest z koniecznością zakupu sprzętu – głównie na tę okazję.

– Jest to nowe zadanie związane z tym, że na terenie naszej gminy będą w tym roku organizowane „Stoły Bożonarodzeniowe”. Dokładnie w gimnazjum. W związku z tym potrzebny jest zakup stołów i ław – przedstawiał sprawę podczas sesji skarbnik gminy, Zbigniew Kowalik. Organizacja imprezy, która od pewnego czasu stała się już tradycyjnym obrzędem – jednym z dwóch takich, obok podobnej prezentacji potraw i zastawy stołów przed Wielkanocą – wymaga wydania przez gminę Opatów na wskazane zakupy sprzętu ponad 3,2 tys. złotych.

To nie wszystko. Aby kultywowanie tradycji miało stosowny wymiar, gmina poniesie też dodatkowe wydatki. Około 2,5 tys. złotych pójdzie jeszcze na zakup żywności na tę samą Powiatową Prezentację Stołów Bożonarodzeniowych. Jak wiadomo, degustacja potraw zawsze jest w takich przypadkach darmowa dla odwiedzających. Ale produkty nie są za darmo i trzeba je po prostu kupić. Jak widać, kultywowanie tych popularnych imprez, organizowanych dwa razy do roku na poziomie powiatu i wielokrotnie także w obrębie poszczególnych gmin, musi kosztować. Ale w końcu tradycje to rzecz bezcenna. (jar)