INWESTYCJA. Sieć ścieżek rowerowych w naszym powiecie swym stopniem rozbudowania przypomina trochę częstochowskie tramwaje lub warszawskie metro. Mało tego, a tak chciałoby się, żeby było więcej. Jakie nowe pomysły rozważają w starostwie?
Po prawej stronie ostatniego odcinka ulicy Długosza – patrząc od centrum miasta – ma przy okazji przebudowy drogi powstać ścieżka rowerowa. Przy tej samej inwestycji zbudowana zostanie także ścieżka rowerowa przy ulicy Wojska Polskiego – od przejazdu do drogi krajowej. Tu ścieżka będzie między drogą a torami. O obu tych ścieżkach informowaliśmy już czytelników, gdy nie podawano jeszcze szczegółów co do ich dokładnej lokalizacji.
Wraca pomysł sprzed lat?
Obie te ścieżki, gdy powstaną, tak właściwie nie pozwolą jeszcze na to, by bezpiecznie wyjechać rowerem za miasto. Ale starostwo ma też bardziej dalekosiężne plany. Choć na razie zamierzają tam zacząć od… powołania osoby, która zajmie się koordynacją i planowaniem wszystkich spraw związanych z tą tematyką. Przejdźmy jednak do pozytywów, gdyż te są tym razem ciekawsze.
– Ścieżka przy Długosza i Wojska Polskiego wyprowadzi ruch rowerowy z Kłobucka. W rejonie drogi krajowej być może będziemy chcieli ją w przyszłości połączyć z wcześniej planowaną ścieżką śladem kolejki wąskotorowej – podaje starosta kłobucki.
Przypomnijmy, że pomysły na ścieżkę śladem dawnej wąskotorówki pojawiły się kilka lat temu i gdy ostatnio o nich mówiono, sprawa była na etapie ustalania własności gruntów. Potem ucichła. Taka ścieżka wskazywana była jako alternatywa dla niewybudowanej ścieżki rowerowej przy drodze wojewódzkiej między Kłobuckiem a Wręczycą. Co prawda jej przebieg śladem kolejki wymagałby od cyklistów dołożenia ładnych paru kilometrów, ale zarazem mogłaby się ona stać atrakcyjną trasą rekreacyjną. Plusy i minusy chyba się tu więc równoważą. Byle tylko w końcu taka ścieżka wyszła poza sferę dalekich planów.
Rowerem pod pomnik
O ile ścieżka poprowadzona śladem kolejki była już publicznie zapowiadana, o tyle drugi pomysł podjęty przez władze powiatu jest raczej świeższej daty.
– Pojawiła się zgłoszona przez jednego z mieszkańców inicjatywa zorganizowania ścieżki rowerowej wzdłuż torów kolejowych w kierunku pomnika w Mokrej. Rozmawiałem o tym z dyrektorem PKP – podał na sesji w Kłobucku Henryk Kiepura.
Na razie sprawa jest na etapie częściowo omówionego pomysłu. Kolej skłonna się na taką ścieżkę zgodzić, o ile tylko przepisy pozwolą na jej ulokowanie w pobliżu torów. Żeby sprawa miała szansę powodzenia, potrzebna będzie jeszcze zgoda Nadleśnictwa Kłobuck. Przypomnijmy tu, że od 1 marca nadleśniczym jest w Kłobucku Jerzy Sądel – osoba wcześniej już dobrze znana na gruncie naszej powiatowej polityki.
Zakładając jednak, że wszelkie przeszkody formalne zostaną pokonane, pozostanie jeszcze finansowanie obu podkłobuckich ścieżek rowerowych. Sądzimy, że jeśli pierwsi cykliści pojadą nimi ku Wręczycy i ku Mokrej w ciągu bieżącej kadencji samorządu, to i tak będzie można uznać to za sukces. U nas tras dla rowerzystów jest wciąż bardzo mało. A mówi się, że można poszukać środków na ich budowę.
Facebook
YouTube
RSS