Henryk Kiepura, starosta nasz ulubiony , bo jedyny, przegrał , ale wygrał . Jak to możliwe? Ano tak, że jako pierwszy polityk od dawien dawna otrzymał miejsce biorące do sejmu. A to, że lista PSL w naszym okręgu nie wzięła, to już insza bajka. W metodzie liczenia głosów D’Hondta liczy się cała lista, a na tej liście znalazł się również burmistrz Krzepic, który zdobył pińcet głosów. Bardzo wsparł tymi głosami starostę i listę. Podobno chodził po wsi i sam od głosowania na siebie odwodził, nie wierząc w mandat dla PSL. Dlaczego o tym piszemy? Bo Kosiniak to powiew nowego, a w naszym powiecie dalej czuć powiew starego. Raz to nawet tak powiało, że starostę zawiało. Ale później przestało wiać. Burmistrz Kotynia był wtedy w domu.
Jak już jesteśmy jedną nogą w Krzepicach, to chwilę tu zostaniemy. Ooo… teraz drugą nogę wstawiamy i jesteśmy dwiema nogami w Krzepicach. Otóż mamy dowód na to, że w gminie dla władzy czas mocno posunął się do przodu i w związku z tym piętnastego października powołano Gminną Radę Seniorów. Organ mieć będzie głos wiodący w sprawach istotnych dla burmistrza. Dla rady już nie będzie to głos wiodący, bo rada woli, aby głosem wiodącym była Marina oraz kapela folkowa z gór o dumnej nazwie „Hej Kapela, Hej!”. W Krzepicach wszystko po staremu.
A teraz będzie o zakamuflowanej opcji niemieckiej, czyli o wizycie „naszych” u Niemca. Członek zarządu powiatu oraz sześć uczennic i dwie nauczycielki Zespołu Szkół nr 2 w Kłobucku właśnie zakończyli wizytę w niemieckim partnerskim powiecie Hassberge. Nie macie wrażenia, czytając nasz wstęp, jakbyście czytali o kimś, kto zaginął, a nie o kimś, kto pojechał na wycieczkę? Jeśli nie macie takiego wrażenia, to przeczytajcie raz jeszcze od początku…
To nie koniec o Niemcach i nie koniec o Krzepicach, bo i tutaj byli z wizytą. To była kara za to, że najpierw nasi pojechali d o nich, więc i oni przyjechali teraz do nas. Podobno z Krzepic to im się najbardziej spodobała strefa ekonomiczna, bo do tej pory mieli o niej zupełnie inne wyobrażenie, a w Krzepicach to ona jest, ale jakby jej nie było, bo jest niewidoczna. Burmistrz próbował gościom wytłumaczyć, dlaczego jej teraz nie ma, ale do Niemców nic nie docierało. To zupełnie jak do nas, burmistrzu…
Teraz o ZUS-ie , czyli naszej ulubionej instytucji, która przeznaczona jest do likwidacji, ale głośno o tym nie mówi. – Zakład Ubezpieczeń Społecznych apeluje do swoich klientów o ostrożność przy otwieraniu i odpowiadaniu na mejle, które wydają się być korespondencją z ZUS – przekazuje wiadomość Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego. Do tej pory myśleliśmy, że to ZUS oszukuje swoich płatników, ale jak widać, ktoś zabrał się też za ZUS.
Wójt Miedźna nie został posłem . Jaka szkoda . . . No taka szkoda, że chyba ze dwa tygodnie będziemy żyli w poście z tego powodu. A taki był na plakatach amerykański… Ciekawe, co w PiS-ie, jak się dowiedzieli, że wójt to dał wsparcie liście takie, że z gminy Miedźno głosowało na niego 1149 osób. No tak pan wsparł PiS jako wójt, że chyba w sztabie do tej pory płaczą. Ze śmiechu.
Napisał Konrad Ziębicki ze Smug
* Opisywane sytuacje mają charakter wyłącznie humorystyczny.
Facebook
YouTube
RSS