Humor

Satyra nie tylko polityczna

* Opisywane sytuacje mają charakter wyłącznie humorystyczny.
Satyra nie tylko polityczna


Krzepice. Jak wiadomo, dziś wszyscy starają się odchodzić od węgla jako paliwa. Spośród różnych rozwiązań, które obecnie są dopuszczalne, w przypadku szkoły średniej w Krzepicach wybrano gaz. W poprzednią środę w Zespole Szkół w Krzepicach odbyło się uroczyste otwarcie nowoczesnej i ekologicznej kotłowni gazowej, na które zaproszono przedstawicieli firmy, która buduje rurociąg Nord Stream II. Chodzi o to, żeby na wypadek zatrzymania budowy rurociągu na dnie Bałtyku gaz mógł popłynąć na zachód Europy przez krzepicką szkołę. Główny zawór będzie zlokalizowany tuż za urzędem gminy w Krzepicach, a pod biurkiem burmistrza Kotyni będzie czerwony przycisk, którym będzie można zawór otwierać wte i wewte.


Powiat. W środę mundurowi z Komisariatu Policji we Wręczycy Wielkiej patrolowali teren miejscowości Bieżeń. Kilka minut przed godziną 10.00 na ul. Szkolnej policjanci zauważyli rowerzystę, którego styl jazdy wskazywał na to, że może on być pod wpływem alkoholu, ponieważ fotoradar wskazał, że jechał na rowerze ponad 87 km na godzinę w terenie zabudowanym. Początkowo policjanci pomyśleli, że jechał tak szybko, bo z górki, ale jak się okazało po chwili, to jechał tyle pod górkę, i postanowili zatrzymać rowerzystę. Pościg trwał ponad 2,5 godziny ulicami Bieżenia, ale jak już udało się schwytać rowerzystę, to badanie wykazało, że miał 2,5 promila. Podobno miał więcej, ale podczas ucieczki część alkoholu wyparowała.


Do niecodziennego zdarzenia doszło w szpitalu. Mężczyźnie zwrócono uwagę, że ma założyć maskę, a ten odmówił i zaczął się zachowywać skandalicznie. Mateusz W. wielokrotnie kopał w drzwi, kilkakrotnie uderzył lekarza w twarz i wykręcił mu rękę oraz uderzył drzwiami pielęgniarkę. W trakcie zdarzenia sprawca znieważał członków personelu medycznego. Był trzeźwy. Najwięcej pretensji do sprawcy ma lekarz, bo ostatni raz w twarz dostał w szkole podstawowej od nauczyciela fizyki, ale wtedy podobno były czasy jakie były i zdarzało się, że nauczyciel przyłożył uczniowi. Pielęgniarka nie ma pretensji.


Niedawno pisaliśmy o fatalnym stanie ulicy Podleśnej w Kłobucku. Grupa kłobucczan , dla których ta ulica jest kluczowo ważna, złożyła formalną petycję w sprawie „katastrofalnego stanu ulicy Podleśnej w Kłobucku”. Dotarliśmy do treści: „Do Burmistrza Kłobucka! My, mieszkańcy, mamy dość! Rozumiesz Pan? Dość! To, że Pan jeździsz do Łobodna na rondzie prosto, a nie w lewo, to nie znaczy, że tak można postępować. Nowak obiecywał, Pan obiecujesz, i co?! I nic! Ostatnio mieszkanka wiozła na rowerze jajka z Biedronki i się wywróciła, i kto jej za jajka zwróci, może Pan, Panie Burmistrzu?! To jaja były z wolnego wybiegu! Jadł Pan może kiedyś takie? No właśnie. To są niezłe jaja w wykonaniu Pana i Pana Solucha, który był na Zagórzu ostatnio kiedy? On w ogóle wie, gdzie jest Zagórze? A może myśli, że Zagórze jest za górą? Podpisano: Mieszkańcy”.

Napisał Konrad Ziębicki vel Sęk
* Opisywane sytuacje mają charakter wyłącznie humorystyczny.

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Humor

Masz jakieś pytanie lub problem dotyczący naszego Tygodnika? Skontaktuj się z naszym biurem! Tel. 514 786 400

Więcej w Humor

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda3 stycznia 2023

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda13 grudnia 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda4 grudnia 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda27 listopada 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda13 listopada 2022

Satyra nie tylko polityczna

Redakcja25 maja 2022