Humor

Satyra nie tylko polityczna

Opisywane sytuacje mają charakter wyłącznie humorystyczny.
Satyra nie tylko polityczna


Zaczynamy dziś od Panek. A tam działy się ostatnio takie rzeczy, jakie się nie działy wcześniej. Lokalny celebryta, jechał swoim wozem z załadunkiem i natrafił na człowieka z hod dogiem. Postanowił go zatrzymać i sprawdzić, czy hod dog, którego człowiek zjadał, to jest aby ciepły. Chodziło o to, że dzień wcześniej pani na stacji paliw to panu celebrycie sprzedała dwa hod dogi, ale jeden hod dog był na końcu zimny. Pan wrócił na stację z awanturą i zażądał zwrotu pieniędzy. Pani odmówiła, bo hod dog był w połowie już zeżarty. Celebryta się tak wnerwił, że czatował w nocy na ulicach Panek i czekał, aż ktoś inny kupi hod doga i z nim odjedzie. I wreszcie upolował człowieka i postanowił go dojechać. Zajechał mu drogę, wytargał z samochodu, odebrał niezjedzoną jeszcze część ciepłego hod doga i udał się z nim na staję paliw. Pani ze stacji jednak ponownie mu odmówiła zwrotu pieniędzy, ale dla spokoju podarowała mu dwa inne hod dogi. Jeden z parówą z serem, a drugi z parówą o smaku kabanos. Odpuścił.


Jeszce chwilę o Pankach. Dosłownie chwilę. W związku z ostatnimi wydarzeniami z udziałem strażnika Teksasu na ulicach tej wyjątkowej gminy pragniemy poinformować, że od dzisiaj odpuszczamy Antoninie i wójtowi.


Jedziemy teraz do starosty. Wiemy, że czy piszemy czy nie, to i tak nas lubi, tak jak my jego. Otóż starosta miał ostatnio marzenie. Takie z tych wymarzonych od dawna. Chciał, aby przy szkole na Zagórzu w Kłobucku powstała hala sportowa. Hala nie powstanie. I to nie dlatego, że akurat starosta marzył, ale dlatego, że nie każde marzenie się spełnia. Starosta Henryk wydaje się tym nie przejmować, bo, jak nam w prywatnej rozmowie zdradza, marzył też o innych rzeczach. Pewnie jesteście ciekawi jakich, więc Wam zdradzimy. Może się starosta nie obrazi. Oto te marzenia: elektryczny kombajn, snopowiązałka w kolorze różowym, drabina do nieba, 3 miliony zwrotu nienaliczonego podatku dochodowego, niebieskie migdały i jeszcze jedno, ale najlepsze – powrót do rządów PO–PSL.


We Wręczycy wójt dostał podwyżkę. Nieoficjalnie, ale z oficjalnego źródła się dowiedzieliśmy, że podwyżka to próba wręczenia wójtowi korzyści majątkowej za to, aby zrezygnował z ponownego startu w wyborach. Wójt wstępnie zgodził się na przyjęcie korzyści, ale nie wie jeszcze, czy wystartuje. Wszystko zależy, czy z korzyści będzie mógł przeżyć do pierwszego, a jak wiemy, czasami się to nawet ministrom nie udaje.


Taniej za wodę w częstochowskich wodociągach – ale w Kłobucku taniej nie będzie. Wszystko się rozbija o to, że studnie z Łobodna oficjalnie leżą na naszej ziemi, ale należą do wodociągów. Burmistrz stara się odzyskać do nich prawo, ale póki co cięż- ko to idzie. Dotarliśmy do oficjalnego pisma,w którym zwraca się do prezesa w tej sprawie. Zacytujemy je w skrócie, bo może to przyniesie jakiś efekt: „Do Prezesa Wodociągów, przy ulicy Jaskrowskiej w Częstochowie. Nasze studnie, nasza ziemia i Wasze pensje. Co łączy te elementy? Nasza woda z tych studni. Więc zwracam się z prośbą o zwrot jeśli nie prawa do studni, to prawa do wody w tej studni. Mieszkańcy mają już dosyć tego, że najpierw ciągniecie naszą wodę, a później ciągniecie naszą kasę za tę wodę. Są dwa wyjścia, z których możecie wybrać tylko jedno. Wyjście z twarzą z tej sytuacji”. Coraz bardziej zadziwiające te oświadczenia.


W Opatowie jednak powstanie chodnik przy Szkolnej. Powstanie dlatego, że jest obawa o to, że gdyby nie powstał, to mogłaby powstać z tego jeszcze większa afera, gdyby komuś się coś stało bez tego chodnika przy Szkolnej w Opatowie. Nie będzie jednak ten chodnik tak szeroki jak zaplanowano wcześniej, bowiem z wyliczeń opatowskiego magistratu wynika, że do szkoły, czyli w jednym kierunku, chodzi więcej młodzieży, niż z tej szkoły wraca po lekcjach do domu. Wójt potwierdził ten fakt na sesji, stwierdzając, że po szkole to rodzice odbierają dzieci samochodami, więc nie ma sensu chodnika robić szerokiego i będzie to pierwszy w Polsce, jednokierunkowy chodnik. Wreszcie Opatów będzie z czegoś znany.


W Miedźnie dostaną na żłobek. Tyle dobrych informacji w tym tygodniu z Miedźna. Ale śledzimy rozwój tej gminy.

Napisał Konrad Ziębicki

Z naszej cotygodniowej kroniki jeszcze nie kryminalnej. Na poważnie dzisiaj. Dobrze, że idzie wiosna, to i dzień będzie dłuższy, a co za tym idzie, w Pankach nikt za wyłączone światła nie będzie Was gonił. Ale po zmroku uważajcie. Na wszelki wypadek radzimy jeździć nie samemu, ale parami. I żadnych hod dogów podczas kierowania pojazdami mechanicznymi!

* Opisywane sytuacje mają charakter wyłącznie humorystyczny.

Zobacz komentarze (1)

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Humor

Masz ciekawy temat? Zadzwoń!

Tel. 784 527 273

Więcej w Humor

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda3 stycznia 2023

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda13 grudnia 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda4 grudnia 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda27 listopada 2022

Satyra nie tylko polityczna

Marcin Syguda13 listopada 2022

Satyra nie tylko polityczna

Redakcja25 maja 2022