Zaczynamy dzisiaj od sprawy wagi państwowej. Po prawie dwóch tygodniach prezydent Andrzej Duda odjechał wreszcie z Kłobucka. Do końca nie wierzył, że pendolino nie przyjedzie na dworzec, skoro Beata Szydło obiecała. Ale jednak nie przyjechało. Chciał jeszcze czekać, ale miał szczyt w Pradze i już dzwonili, i pojechał. Obiecał tylko, że jeszcze wróci do Kłobucka. Jak wróci pendolino. Aha…
Będą mieszkania socjalne w gminie Lipie. Wcześniej była tylko koncepcja i projekt, teraz już wiadomo, że są i środki na utworzenie na terenie gminy Lipie mieszkań socjalnych. W pierwszej kolejności mieszkania przewidziano dla urzędników. To na wypadek, gdyby wójcina w kolejnych wyborach nie odnotowała zwycięstwa. Pani Bożenka ma też zarezerwowane mieszkanie dla siebie. Jak wygra, to najwyżej sprzeda. Zakończenie inwestycji planowane jest na 2023 rok. Tuż po kolejnych wyborach samorządowych.
Teraz będzie o komunikacji na terenie naszego powiatu i spotkaniach w tej sprawie. Spotkań władz powiatu i naszych gmin w sprawie komunikacji publicznej było już sporo. To ostatnie, z 7 marca, zaowocowało przyjęciem wspólnej deklaracji dotyczącej zapewnienia połączeń komunikacyjnych dla mieszkańców naszego powiatu. Deklaracja ma to do siebie, że jest deklaracją tego, co by się chciało zrobić, a czego zrobić na daną chwilę się nie da. Im więcej takich deklaracji, tym mniej władze powiatu i gmin mogą. Chyba jasno wytłumaczyliśmy, prawda?
Są kolejne echa sprawy z Panek. Chodzi o dziury w drodze, które wcześniej były załatane, ale już nie są, bo były łatane w zimę. Spotkaliśmy ostatnio byłego wójta Praskiego i zapytaliśmy, czy on łatał kiedyś zimą, ale powiedział nam, że zimą to on głównie śpi jak niedźwiedź i nic nie łatał. Urszula Bujakowa nadal twierdzi, że zima miała być krótsza niż była i bije się w piersi, ale nie widzi innej opcji niż kolejne łatanie. Miłego łatania.
W Miedźnie, gdzie rządzi wójt Piotrek, to mieli robić ulicę Łąkową. Ale póki co to jej nie robią. Zapytaliśmy wójta, dlaczego nie robi tego, co obiecał, że będzie robił, a robi tylko głupie miny. Najpierw wójt zrobił do słuchawki głupią minę, do czego się już przyzwyczailiśmy. Później się zaczął śmiać i z tym uśmiechem na ustach zapytał ironicznie – jak można z łąki zrobić ulicę? W sumie to nie można, się okazuje.
Most na Liswarcie w pobliżu Stanów ma problemy. Wcześniej już je miał, ale teraz dopiero to wyszło oficjalnie na jaw. Most ma znaczenie strategiczne dla mieszkańców, bo mogą się wymieniać, idąc ku sobie naprzeciw. A teraz jest strach, że jak z dwóch stron wejdą, to jeden niekoniecznie może dojść do tej drugiej strony, bo dźwigary się wahają. Wójt planuje przeprawy łodzią. Jak ją zakupi.
Napisał Konrad Ziębicki
Z naszej cotygodniowej kroniki jeszcze nie kryminalnej, ale już prawie. Burmistrz Kłobucka jest zachwycony, że jest burmistrzem Kłobucka. Jacek Krakowian też jest. Czasami jest zachwycony. Sekretarz Piątkowska najbardziej jest zachwycona, że nią się zachwycają „Nowiny”. Czyli w Kłobucku bez zmian.
* Opisywane sytuacje mają charaktery wyłącznie humorystyczny.
Facebook
YouTube
RSS