Ostatnio do naszej redakcji dotarła informacja, że nowe bloki w Kłobucku to powstają dzięki radnemu Tomaszowi Wałędze. Zapytaliśmy inwestora, czy to prawda, i odpowiedział nam, że to prawda, bo radny Wałęga był widziany w noc poprzedzającą rozpoczęcie inwestycji na placu budowy. Dostrzegł go stróż, kiedy radny uciekał przed nim z łopatą i jakimś kamieniem. Kiedy radny został schwytany, tłumaczył, że mieszka blisko i chciał jako pierwszy wbić łopatę w plac budowy i wkopać kamień węgielny ze swoim nazwiskiem. Dzięki temu kamień miał pozostać na placu na zawsze, a radny miał być wspominany przez pokolenia jako ten, który był widziany na placu budowy jako pierwszy.
Kłobuccy mundurowi odwiedzili kolejną szkołę, w której przeprowadzili profilaktyczne zajęcia dla dzieci z klas I-III oraz dla przedszkolaków. Tym razem spotkanie odbyło się w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Lindowie. Policjanci szkolili dzieciaki z tego, jak uciekać na pasach przed pędzącym piratem drogowym. Jeden z policjantów pędził radiowozem w stronę pasów w Lindowie, udając pirata, a w tym czasie drugi policjant wpychał inne dziecko na pasy, aby to uciekało. Wszystkim dzieciom udało się uciec. Wobec policjantów wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Burmistrz Krzepic wspólnie i w porozumieniu wpadł na pomysł, jak podreperować budżet gminy. Otóż zostanie wprowadzona nowa opłata karna za brak odśnieżania chodnika przed posesją. Opłata do tej pory obowiązywała, ale była zbyt niska według włodarza i rady gminy. Obecnie będzie to półtora tysiąca złotych za metr kwadratowy nieodśnieżony, plus VAT. Jest też taka strategia gminy, że planuje ona zakupić armatki do wytwarzania sztucznego śniegu, który to ma być w nocy przez zakład komunalny podrzucany na chodniki pod domy politycznych przeciwników burmistrza Kotyni. Armatki będą mogły wytwarzać śnieg cały rok. Czekamy na wpływy do budżetu z nowej opłaty.
Często w ostatnich czasach zdarzają się u nas informacje o zatrzymaniach osób posiadających narkotyki. Tym razem stało się to we Wręczycy. Do zatrzymania doszło na parkingu obok remizy strażackiej. Policjanci dostali cynk, że kierujący pojazdem może posiadać narkotyki. Następnie po zatrzymaniu próbowali wyrwać zatrzymanemu woreczek z białym proszkiem, ale ten rzucił się na śnieg i woreczek połknął. Cały połknął proszek z woreczkiem i nawet mu się delikatnie odbiło w stronę jednego z policjantów. Zatrzymany dochodzi do siebie od kilku dni w stadninie koni w Janowie. Nie wiemy, dlaczego akurat tam.
Gmina Popów dostała dofinansowanie i w efekcie będzie realizować kolejny etap kanalizacji. Na tę chwilę niestety nie starczy na wykonanie kanalizacji w całości i póki co zostaną wykopane rowy pod kanalizację, ale już w 2023 roku w rowach zostaną położone rury ściekowe. Jeśli nie uda się uzyskać dofinansowania na dalsze prace, rowy zostaną zasypane. Ruch na ulicach, gdzie rowy pod rury powstaną, ma zostać wstrzymany do czasu ich zasypania. Wójt uspokaja, że to potrwa tylko 2,5 roku.
Napisał Konrad Ziębicki
Pracownicy sanepidu ruszają na kontrolę firm, które otrzymały środki finansowe w ramach tarczy finansowej z PFR. Najpierw skontrolują stoki. W pierwszej kolejności urzędnicy będą zapinani do nart lub desek snowboardowych i spuszczani na dół ze stoków w celu sprawdzenia, czy ktoś przypadkiem nie zjeżdża bez zachowania reżimu sanitarnego. Każdy z nich otrzyma aparat i podczas zjazdu będzie zobowiązany pstrykać zdjęcia takich sytuacji. Powodzenia.
* Opisywane sytuacje mają charakter wyłącznie humorystyczny.
Facebook
YouTube
RSS